| Autor |
Wiadomość |
| gregsta |
 Wysłany: Pią 0:43, 10 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Jackassy są dojebani! Podziwiam kolesi.Oczywiście STEVE-O jest de best,na jego prywatnym video pokazuje jak wciąga kreski w samolocie pełnym ludzi na wysokości 10km :) |
|
 |
| WylewnyPan |
| Wysłany: Czw 1:00, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
| nom...jebany cos tam sapnął ze podano do stolu i zaczal kroic gówno i wpierdalac...fuuuuuuuuujjjjjjjj :/ bleh!!!! |
|
|
| Barabasz |
| Wysłany: Czw 0:58, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
| heh no steve daje rade a widzieliscie tych polskich kurwa co gowno wpierdalali kurwa to kurwa malpiszony w chuj chcieli sie popisac i se gowno wpierdolili blee |
|
|
| Kowal |
| Wysłany: Czw 0:56, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Steve-O najlepszy tak samo w wild boysach.... |
|
|
| SZEFU |
| Wysłany: Czw 0:55, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Jackass są the best. Najlepszy jest Steve-O. Oglądałem ten film na sylwestra zamiast pić z kumplami....:( |
|
|
| WylewnyPan |
| Wysłany: Śro 21:27, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
| wild boys tez daja rade, ale trzeba przyznac ze wszystkie te zabawy wymyslili i zapoczatkowali kolesie z jackassa :P i liczy sie to kto wymyslil :P |
|
|
| Kowal |
| Wysłany: Śro 21:25, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Oni są słabi, najlespsi są Wild Boys! |
|
|
| WylewnyPan |
| Wysłany: Śro 21:19, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
| dobzi są, mialem kiedys kilkanaście ich odcinkow, bo wystepuja jeszcze pod nazwa CKY |
|
|
| Fredi |
| Wysłany: Śro 16:38, 08 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Przypadkiem natrafiłem na tych świrów. Nieraz można się pośmiać. Ale i tak zostaną kretynami |
|
|
| Fredi |
| Wysłany: Śro 16:38, 08 Lut 2006 Temat postu: [HTTP] Jackass - świry w akcji |
|
Jackass - świry w akcji
Prawy przycisk myszki (zapisz element docelowy jako…)
http://carfreaks.b0nk.net/jackass-se03ep07.mpeg
"Jackass" to program, którego prowadzący robi na antenie maksymalnie głupie, bezsensowne, a niekiedy nawet i niebezpieczne rzeczy. Niekiedy każe przypadkowym osobom jeść jajka, a następnie zwracać je na antenie do kubełka, bądź też dorzuca psie kupy do jedzenia w restauracji, a następnie robi awanturę szefowi lokalu. |
|
|
