Śmieszne linki

	Fredi napisał:
	Co do tych kolesi to na 100% nie dali by mi rady. Na pewno nie są tak wysportowani jak ja. Ciekawe czy robią 40 km na rowerze i 6 km bieg. Ostatnio wziąłem się za boks dla urozmaicenia. A co do życia to każdy ma inne zdanie. Więc się ni wtrącam. Temat translatora to głupia pomyłka Mam o sobie wysokie mniemanie i tym dążę do celu. Taki jestem

Fredi sorki ale chuj z tego ze robisz takie rezultaty jak podbije do ciebie jebany czarnuch z kosa i ci ja ozeni.tu jest inna rzeczywistosc stary pamietaj oni to maja w dupie a ty jestes bialy.nastepna rzecz to taka ze to jest kraj chyba z najwieksza iloscia kamer przemyslowych a mimo to idiotow nie brakuje

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gregsta dnia Pią 1:58, 10 Lut 2006, w całości zmieniany 1 raz

Nie dali by Ci rady bo jeździsz na rowerze i biegasz?? Hehe stary a co powiesz na to? Instruktor KRAV MAGA i walki w parterze? Jak zobaczyłem jak wymiata szafami to sie kurwa załamałem. A pozatym po co sie licytować jak i tak tego nie sprawdzimy. CHodzi mi tylko o to, że zaprzeproszeniem "narcyzujesz" sie tu nam i wątpie żeby Twoja waga czy wyczyny na rowerze kogo kolwiek obchodziły tutaj - bez obrazy ale taka prawda.

Post został pochwalony 0 razy

Dobra, ale wcześniej nie mówiłeś o żadnym mistrzu tylko o jakimś kolesiu, a to jest inna sprawa. A rower i bieg poprawiają kondycję. I to też trzeba wziąć po uwagę. Zwykły osiłek, który tylko w siebie pakuje nie będzie miał refleksu. Co z tego, że będzie napakowany jak jeden cherlak obiegnie go 100 razy w ciągu minuty i zada niespodziewanie 50 nokautujących ciosów. Z mistrzem na pewno nie dam.

Post został pochwalony 0 razy

ok ja spadam narka

Post został pochwalony 0 razy

Kurwa nie jestem narcyzem, :] ale tak jak powiedziałem, tym, że dbam o siebie i wieżę w swoje siły intelektualne i fizyczne dążę do celu. Taki jestem. Wszystko, co mam i jeszcze tego nie mam, osiągnąłem i osiągnę dzięki temu. Wiarą w siebie. To nie jest przecież zabronione.
Nie było tematu.

Cześć

Post został pochwalony 0 razy

Krav Maga poczytałem o tym. Kurwa brutalne jak chuj. Nawet dozwolone jest gryzienie. Jeden koleś chwycił zębami nogę przeciwnika. Jak dla mnie zbyt brutalne. A ten mistrz, o którym Szef wspomniał jak się nazywa.

Większość nie jest zbytnio rozgarnięta

To zdjęcie jest niezłe. Facet wydawać by się mogło żongluje kolesiem jak jajkiem

Post został pochwalony 0 razy

tez wysportowany jestem biegam po naszych halach poslkich i mam krzepe jak kazdy sznujacy sie gorol aa kwasnice jaka robie ha!!

Post został pochwalony 0 razy

hehe barabasz widze ze niezly gorol z cibie :D chodze na muay thai i trener ma okolo 180cm wzrostu, jest chudy jak patyk, ale jak by przypierdolil to nie bylo by co zmiatac, tak wiec mysle ze przy walce bardzo duzo robia umiejetnosci walki, a nie gabaryty

Post został pochwalony 0 razy

Jeszcze jedno, i nie mylcie pojęć. Ja nie trenuje żadnych sztuk walki tylko chodzę na siłownie. Wiadomo, że z mistrzem jakichś sztuk walki nie będę się mierzył, bo było by to głupie. Ciekaw jestem czy Pudzianowski dałby radę głupiemu mistrzowi karate. Odpowiedź jest prosta. Nie da rady, dlatego że wybrał inna dyscyplinę sportową, i nie zna karate. Tak samo jest ze mną. Ale zwykły człowiek, ze mną czy z Pudzianowskim nie ma szans. I taka jest prawda. Na razie do Pudzianowskiego brakuje mi dużo, ale myślę, że jeszcze parę lat i będę wyglądał jak on teraz. Więc nie mylcie pojęć, bo piszecie o czymś zupełnie innym. A bez obrazy Szef zaczął. Ja ten temat zakończyłem.

Post został pochwalony 0 razy

Nie chodzi mi o to kto jest kim tylko chodziło mi o gabaryty różnych ludzi, a pozatym Fredi weź już daj sobie spokój z opowieściami o sobie - dla mnie możesz być za kilka lat nie jak pudziankowski tylko jak coleman jak masz ochote ale na tym forum nie widze tematu "Fan Club Frediego" więc jeśli chcesz gadać tak dużo o sobie to zrób swoje własne forum. Co do Twojej wiary w siebie to nie jest wiara w siebie tylko zauroczenie sie sobą - mam takiego ziombla w klasie i wiem co mowie. Skończmy już ten temat bo ryje beret. Co do krav magi może i jest brutalna ale bardzo skuteczna - jakieś kung fu czy inny shit sie chowa. Powiedz mi czy koleś który wyskakuje na ciebie z nożem nie ma zamiaru być brutalny? Jaki masz być wtedy wobec niego? Wziąć go na mydlane oczy? Sorry ale ja wole zrobić mu z dupy jesień sredniowiecza zanim mnie ożeni z tym nożykiem.

Post został pochwalony 0 razy

No właśnie chcę zakończyć, ale się nie da Bo wy ciągle do tego powracacie.Więc dajcie spokój

Post został pochwalony 0 razy

mozemy pogadac o mnie ino !!

Post został pochwalony 0 razy