Forum -FORUM WAL SIE NA RYJ- bf.one.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
[MU] Black and white 2

 
Odpowiedz do tematu    Forum -FORUM WAL SIE NA RYJ- bf.one.pl Strona Główna » Magazyn Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
[MU] Black and white 2
Autor Wiadomość
Fredi
***



Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 2010
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5


Post [MU] Black and white 2
Black and white 2



[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Hasło: [link widoczny dla zalogowanych]

Ponownie więc przyjdzie nam stać się bogiem (ech zaczynam się przyzwyczajać). Tym razem o opiekę proszą nas biedni Grecy, można rzec - naród po przejściach. Trafiając na ziemię widzimy jak ich miasto atakują źli i rządni krwi Aztecy, beztrosko urządzając sobie hellenistyczna masakrę... Brakuje tylko sera feta. Ostatnimi ruchami naszej "latającej rączki" (niczym w rodzinie Adamsów) ratujemy więc ostatnich pozostałych przy życiu ludzików, uruchamiając tym samym całą przygodę. Naszym celem jest odbudowa potęgi Greków, a następnie zemsta na Aztekach. Oczywiście nie jest to takie proste, wpierw musimy przekonać do siebie m.in. białogłowych Nordów czy skośnookich Japończyków. Właśnie tak przedstawia się fabuła, nic odkrywczego czy szczególnie porywającego, jednak co najważniejsze jej istnienie nie przeszkadza. Każda z wysp, na które trafimy daje nam również możliwość wykonania licznych zadań pobocznych. Będziemy pomagać w przeniesieniu kamienia, który spadł na przepiękny ogródek jednego z naszych podopiecznych czy śledzić ciężarną kobietę, która jak twierdzi "wpadła" z nami (a teraz chce wyssać z nas kasę do ostatniego grosza, jak to z kobietami bywa). Czyli jak zawsze w wypadku Piotra M. jest wesoło i nuda nam nie grozi. Tytuł zobowiązuje, więc tak jak w części pierwszej do celu możemy dojść ścieżką jasną lub ciemną. Wojna oraz zniszczenie lub pokój i dobrobyt. Od początku zabawy towarzyszy nam zresztą dwóch doradców: dobroduszny, brodaty anioł oraz diabeł, rogaty grubasek z piekła rodem. Ci dwaj będą nam pomagać, namawiając do złych lub dobrych uczynków. Wszystko to było już jednak w pierwowzorze, teraz czas skupić się na tym, co zostało ulepszone lub dodane. Najpierw w oczy rzuca się wychwalana już od dawna (w filmikach i press packach) walka. Nasi poddani przestali być bezbronnymi owieczkami czakającymi na rzeź niewiniątek, teraz możemy tworzyć armie z prawdziwego zdarzenia. Oczywiście wstąpienie na ścieżkę wojny sprawi że trup słał się będzie gęsto, a my staniemy się bogiem złym niczym Ares, ku uciesze naszego małego czerwonego doradcy. Wojsko oraz mury obronne przydadzą się jednak również i graczowi o dobrym serduchu, w końcu trzeba jakoś bronić się przed przeciwnikiem. Wprowadzenie wątku militarnego spowodowało pewne kontrowersje u graczy, niektórzy uważają że zabiło to ducha Black & White robiąc z gry zwykłego RTS'a. Ja uważam ten pomysł za bardzo dobry, w końcu będąc bogiem mamy pełną talię różnych zagrań, nie musimy bawić się w groteskowe rzucanie głazami w celu zniszczenia sąsiedniej wioski. To jednak tylko szczyt góry lodowej. Największe i najbardziej widoczne zmiany zaszły bowiem w sferze interfejsu. Dalej mamy naszą boską lewitującą rączkę, jednak dodatkowo używamy zwyczajnego, wyciągniętego z RTSów menu, z którego wybieramy budynki lub czary (SIC!). Skończyły się również czasy, gdy świat gry opisywał szereg pojawiających się tu i ówdzie mało zrozumiałych ikonek, teraz po najechaniu "kursorem" na np. budynek wyświetlona zostaje chmurka opisująca doszczętnie jego właściwości. Istne zaprzeczenie ideologii sterowania części pierwszej. Czy jest lepiej? Ciężko, naprawdę ciężko ocenić, mi osobiście zmiany się spodobały. Zabawa stała się łatwiejsza i bardziej klarowna, chociaż trzeba przyznać, że ten mały pierwiastek "inności" Black & White został zatracony. Kolejną nowością jest wprowadzenie pojęcia daniny. Otrzymujemy ją w momencie wykonania celu misji, zadania pobocznego lub, gdy nasi poddani są bardzo szczęśliwi. W zamian za ową daninę możemy kupować sobie nowe budynki (których teraz jest bardzo dużo w porównaniu z jedynką), czary, księgi czy zabawki i umiejętności dla naszego futrzaka.Uff, to już koniec większych nowinek, reszta gry pozostała już po staremu. Oczywiście wszystko zostało odpowiednio dopracowane i doszlifowane. Ludziki mają zdecydowanie lepsze AI a ich potrzeby opisują bardziej sprecyzowane wartości (np.: głód, potrzeba łaski czy nowych domów). Zapomniałem jeszcze napisać o chowańcu, czyli zwierzaku, który jest namacalnym dowodem naszej boskości. Autorzy dali nam do wyboru: inteligentną małpę, chytrego wilka, dobroduszną krowę oraz lwa będącego zrównoważonym połączeniem tych cech. Futrzak w nowej odsłonie otrzymał od twórców zdecydowanie ulepszone AI. Teraz widzimy nad jego głową onomatopeje z informacją, co robi lub, co zrobić zamierza. Dzięki temu wiemy, za co dokładnie karcimy lub nagradzamy naszego milusińskiego (co dawniej było nie lada kłopotem). Dodatkowo twórcy udostępnili w menu zakładkę, w której możemy ustalić, które z dotychczasowych działań chowańca były złe a które dobre. Wszystko to razem sprawia, że opieka i nauka jest niemalże czystą przyjemnością. Nasz pupil nauczył się również kilku nowych zachowań. W wieku dziecieńcym nie zdziwcie się, gdy będzie próbował skonsumować skałę, drzewo czy budynek (małe przecież głupie prawda?). Jeśli jednak wyszkolicie go dobrze w czasach pokoju służył będzie pomocą: budując domki, zbierając zborze, robiąc kupe na polu (użyźnia glebę!), czy zabawiając mieszkańców uszczęśliwjając ich. Natomiast podczas wojny, ruszając do boju z żołnierzami podniesie ich morale, zmiażdży wroga a mury obronne przeciwnika rozniesie w pył. Żeby to nam jednak (jeszcze) ułatwić twórcy oddali do dyspozycji smycze, których możemy używać (budownictwo, zbieractwo, walka oraz wolna wola) aby określić szczegółowo jakie zadania ma wykonywać. Chowaniec uczy się również od swego pana, jeśli więc waszym hobby będzie rzucanie wieśniakiem w stronę spokojnie zachodzącego słońca, wielce prawdopodobnym jest, że i kochany zwierzaczek zacznie tak robić. LionHead Studios dopracował ten aspekt gry, do perfektu! Black & White 2 napędzana jest udoskonalonym enginem graficznym. Muszę przyznać, że oprawa prezentuje się teraz niczym na artworkach, które tworzone były na potrzeby części pierwszej. Z daleka ląd jawi się niczym na fotografii, strzeliste wierzchołki gór, bajkowe wodospady, ciche zieleniące się dolinki a w tle romantyczny zachód słońca odbijający się w pixel shaderowej toni morskiej. Obrazek niczym z pocztówki. Gdy zbliżymy kamerę nie jest wcale gorzej. Tekstury są ostre niczym żyletka, nawet gdy próbujemy policzyć poszczególne kamyki tworzące drogę do świątyni. Wszelakie budynki zaprojektowane są bardzo ciekawie, zarówno te greckie, jak i nordyckie czy azteckie. Jedynym zgrzytem oprawy są niewątpliwie wyznawcy. Ilość poligonów, które tworzą poszczególnego ludzika niestety nie zachwyca. Dodatkowo, gdy oddalamy kamerę ich postaci znikają a zamiast modeli mamy coś na miarę czarnych plamek - cieni (niestety na razie pecety nie mają chyba takiego zapasu mocy obliczeniowej). Jednak, gdy zbliżymy się odpowiednio blisko dostrzeżemy przy okazji jak niezwykle różnorodni są nasi podopieczni, co sprawi że zaraz zapomnimy o ich słabej geometrii. Chowaniec również został solidnie podrasowany pod aspektem wizualnym. Bardziej jednak pasuje teraz nazywać go futrzakiem, bo z czasem każdy z oddanych nam do wyboru zwierzaków zyskuje olśniewające futro. Takiej grzywy żaden komputerowy lew do tej pory nie miał, to jest pewne! Grafika odzwierciedla również nasze boskie poczynania. Jeśli podążamy drogą usłaną trupami nasza kraina staje się ponura i zła niczym wyjęta z piekła. Budynki stają się bordowe, wszędzie pali się ogień a w okolicy groźnie buchają dymem wulkany. Natomiast, gdy nasza kraina budowana jest w sposób pokojowy świat gry staje się niemalże niebiański. Od wszędobylskiej bieli i czystości można oślepnąć. Te wszystkie zmiany dotyczą również naszego zwierzaczka, który może zmienić się w krwiożerczą bestię lub przyjazną maskotkę. Ogólnie rzecz ujmując oprawa trzyma poziom, co prawda nie jest tak wspaniała jak w nadchodzącym Age of Empires, 3 ale gotów jestem zaryzykować stwierdzenie, że Black & White 2 jest najładniejszym dostępnym obecnie RTS'em. Kolejną zaletą jest fakt że nie potrzebuje do uruchomienia żadnego high-end'owego montrum (na swoim już dość starym sprzęcie szalałem w max detalach i rozdzielczości 1024x768). Sfera audio dorównuje tej video. Zabawę umila nam przyjemna muzyka, zmieniająca się wraz z wydarzeniami na ekranie. Na brawa zasługuje w szczególności motyw, który towarzyszy nam podczas walki, sprawia że naprawdę chce się wziąć miecz oraz tarczę i biec do walki! Niczym w Total War. Wszelakie dźwięki są i nie budzą najmniejszych zastrzeżeń, wszystko wykonano profesjonalnie. Perełką jest natomiast dubbing naszych wspominanych wcześniej dwóch lewitujących pomocników. Diabełek pozostanie w mojej pamięci na długo. Czas wystawić końcową ocenę Black & White 2. Nawiązując do wstępu, opinie są podzielone, jak to z sequelami bywa. Dużo osób narzeka na brak innowacji czy za daleko idące zmiany zabijające klimat poprzedniczki. Ja natomiast dostałem dokładnie to, czego oczekiwałem. Nareszcie mogę stać się bogiem wojny zamieniając wioski przeciwnika w dopalające się zgliszcza zalane litrami krwii bezbronnych wieśniaków (hłe hłe hłe). Co nie zmienia faktu, że bez chociażby jednego uderzenia mieczem mogę zbudować miasto tak silne i wspaniałe, że mieszkańcy innych krain sami do mnie przyjdą! Nowy interfejs w istocie przybliża rewolucyjną Czerń i Biel do standardowego RTS'a jednak sprawia również, że z zabawy płynie większa przyjemność. Nie musimy się użerać z ręcznym "rysowaniem" czarów (co było moim zdaniem bardzo ciekawe, jednak słabszym manualnie sprawiało spore kłopoty) oraz zastanawiać się, czego tym razem chcą nasi wyznawcy (w poprzedniej części ten element akurat doprowadzał mnie do szewskiej pasji). Otrzymujemy rozbudowane i dopracowane rozwinięcie formuły Black & White, czego więc chcieć więcej


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fredi dnia Czw 15:33, 05 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
Śro 15:19, 04 Sty 2006 Zobacz profil autora
SZEFU
REAL GANGSTA'
REAL GANGSTA'



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piekła rodem...

Post
Dużo słyszałem o tej grze. Grał ktoś może żeby dać osobistą ocene??


Post został pochwalony 0 razy
Śro 15:34, 04 Sty 2006 Zobacz profil autora
Kowal
Twój stary
Twój stary



Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 1629
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ZNIENACKA

Post
Ja grałem u kumpla 5min i mi sie nichuja nie podoba sterujesz jakąs krowa albo tygrysem ewentulanie gorylem i ropierdalasz wioski i go uczysz zo zła aco niedobre. itd jak dla mnie chujnia


Post został pochwalony 0 razy
Śro 15:37, 04 Sty 2006 Zobacz profil autora
SZEFU
REAL GANGSTA'
REAL GANGSTA'



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1246
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z piekła rodem...

Post
No mnie też średnio zainteresowało po twojej opinii


Post został pochwalony 0 razy
Śro 15:50, 04 Sty 2006 Zobacz profil autora
Toudi
Lokalny cfaniak



Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zewsząd

Post
Ja gralem przez 1 miech w to gowno, na poczatku mi sie podobala ale pozniej zrobila sie monotonna. Masz wychowac podopiecznego. Mozesz robic tak zeby byl zly np. bijac go za duzo, albo zeby byl dobry a tu trzeba troche pokombinowac. Dla tych co lubia pokminic itp. bedzie w sam raz...


Post został pochwalony 0 razy
Czw 20:59, 05 Sty 2006 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum -FORUM WAL SIE NA RYJ- bf.one.pl Strona Główna » Magazyn Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin